Edi Team zaatakował Śnieżkę
BIEGAJ W GÓRACH! 2014
Bieg na Śnieżkę (1602 m) Karpacz 12 lipca 2014
Po moim biegu w Ustroniu - Leszek w jednym z komentarzy napisał; Tadziu teraz atakujemy Śnieżkę. Życzenie Leszka się spełniło i w sobotę 12 lipca 2014 atakowaliśmy Śnieżkę. Z naszych zawodników pobiegła jedna pani: Ewa Wojtczak oraz trzech panów: Krystian Mroczkowski, Leszek Oleksiuk i Tadek Zioła.
Druga edycja cyklu BIEGAJ W GÓRACH, bieg na Śnieżkę to jeden z najciekawszych i najtrudniejszych biegów górskich w Polsce. Bieg rozgrywany był stylem alpejskim co oznacza, że trasa wiodła niemal wyłącznie pod górę z metą na szczycie. Zawodnicy mieli do pokonania dystans 14,3 km o sumie przewyższeń 1164 m, w tym aż 1074 m w górę. Dla zawodników bieg ten był bardziej walką z samym sobą niż z dystansem.
Pogoda w sobotni poranek była wręcz idealna dla biegaczy – słońce przedzierające się przez chmury i temperatura w granicach 16 stopni. W tym roku na starcie stanęła wyjątkowo mocna stawka zawodniczek i zawodników, co zapowiadało, że rywalizacja będzie bardzo zacięta. Po strzale startera barwna kolumna około 300 biegaczy zawładnęła Karpaczem. Trasa prowadziła tak jak w roku ubiegłym od Hoteu Relaks głównymi ulicami w kierunku świątyni Wang. Tutaj biegacze po około 5km pożegnali się asfaltową jezdnią Karpacza i wkroczyli na szlak biegnący bezpośrednio na Śnieżkę. Trasa jest wymagająca, ale piękne krajobrazy rekompensują zmęczenie. Biegnąc po drodze mijamy grupki turystów, którzy przy okazji nam kibicują. Trasa jest coraz bardziej stroma i doprowadza nas do Strzechy Akademickiej z napisem – 9,5 km – a więc to jeszcze nie całe 4 km mordęgi i cały czas pod górę. W końcu wybiegamy na kawałek płaskiej trasy i w pewnym momencie jest nawet lekko z górki w kierunku Domu Śląskiego gdzie czeka na nas ostatni punkt z wodą a potem ostro do góry aż do mety czyli na szczyt. Tutaj już generalnie nikt nikogo nie wyprzedza, a biegacze mają okazję pokazać swoje twarde charaktery.
Na szczycie Śnieżki przy gęstej mgle widnieje upragniony napis META – do którego sukcesywnie docierają biegacze, a pamiątkowy medal potwierdza zdobycie szczytu. Pierwszy z naszej grupy dobiega Leszek, tuż za nim Krystian a następnie Tadek i Ewa.
Na szczycie jest chłodno, bardzo mgliście lecz wesoło, wymiana wrażeń, orzeźwiająca woda i słodkie bułeczki szybko przywracają siły.
Tegorocznymi zwycięzcami zostali:
kategoria WOMEN OPEN
1. Anna Celińska, Polska, czas: 01:18:30
2. Izabela Zatorska, Polska, czas: 01:25:04
3. Ewa Majer, Polska, czas: 01:26:13
29. Ewa Wojtczak, EDI TEAM Zgorzelec, czas: 02:14:21
kategoria MEN OPEN
1. Rafał Matuszczak, Polska, czas: 01:08:52
2. Bartosz Gorczyca, Polska, czas: 01:09:59
3. Daniel Wosik, Polska, czas: 01:10:10
56. Leszek Oleksiuk, EDI TEAM Zgorzelec, czas: 01:31:50
59. Krystian Mroczkowski, EDI TEAM Zgorzelec, czas: 01:32:26
77. Tadeusz Zioła, PGE KWB Turów, czas: 01:35:14
>>> kategoria OPEN
>>> kategoria WOMEN OPEN
>>> kategoria MEN OPEN
>>> kategorie wiekowe