Ewa Brodzińska
| Rocznik | Bardzo dobry rocznik |
| Miejsce urodzenia | Bogatynia |
| Wzrost | 175cm |
| Waga | Stale ją ulepszam |
| Początek biegowej kariery | W przedszkolu ścigałam się z Lilą, ciągle miałam pokaleczone kolana. Potem długo długo nic i w 2008 roku pobiegłam swoje pierwsze 10 km |
| Sukcesy | Pokonywanie lenia i realizowanie treningu |
| Najważniejsze osiągnięcia | Dopiero będzie |
| Dlaczego bieganie? | Bo to dla twardzieli, a ja jestem księżniczka. |
| Koronny dystans | Bardzo lubię bieg w czasie snu. W ogóle się wtedy nie męczę |
| "Życiówki" z atestem | |
| Treningi i starty w statystyce | Buchalterię rozpoczynam w tym roku |
| Ulubione, najciekawsze imprezy, wyprawy | Każda jest inna i na swój sposób ciekawa |
| Swoje największe sportowe szaleństwo | Ja nie szaleje - grzeczna jestem. |
| Co najbardziej Cię mobilizuje? | Postępy |
| Najgroźniejszy rywal w Teamie | Na rywalach raczej się nie skupiam, ale jeśli chodzi o rywalki, to w Teamie żadna nie jest w stanie mi zagrozić |
| Co jest Twoją najsilniejszą bronią? | Upór i konsekwencja |
| Dlaczego warto biegać? | Bo bieg odejmuje lat…, a operacje plastyczne są kosztowne, policzyłam, że tańsze jest bieganie…. |
| Twoja recepta na sukces | Po pierwsze praca, po drugie praca, po trzecie praca. |
| Twoje sportowe marzenie | Nie poddać się w dążeniu do celu (o marzeniach nie piszę żeby nie zapeszyć) |
| Sportowiec, którego podziwiam | wielu |
| Zainteresowania poza sportowe | Psychologia, akordeon, dobra książka |
| Najważniejsze cechy charakteru | Wytrwałość, szczerość i takie tam… |
| Co sprawia Ci największą frajdę? | Przebywanie z pozytywnymi ludźmi |
| Ulubiona firma sportowa | Nike |
| Miejsce, którego jeszcze nie zwiedziłaś? | Dębno |
| Jeżdzę samochodem marki | rower |
| Rady dla chcących biegać | Wyłącz TV. Znajdź na strychu buty albo sobie kup. Ubierz wygodne wdzianko i zacznij od długich spacerów. Reszty dowiesz się w swoim czasie… |
{KomentoDisable}